Zrzuty nieczystości: Centrum – Szombierki

Przyjrzeliśmy się zanieczyszczeniom na kolejnym odcinku Bytomki. Przechodząc od ul. Zabrzańskiej (przystanek Bytom Zamłynie), aż do mostu przy ul. Frycza-Modrzewskiego na granicy z Rudą Śląską naszą uwagę skoncentrowaliśmy na ciekach zasilających rzekę oraz na odpadach gromadzonych przy korycie rzeki. Ograniczymy się na razie do tego, co widać gołym okiem.

Korytem rzeki – fotorelacja (część 4)

Tym razem eksploracja objęła odcinek rzeki od ul. A. Frycza Modrzewskiego do ul. Orzegowskiej. Bytomka płynie tu na granicy z Rudą Śląską stanowiąc na wielu odcinkach naturalną granicę między miastami. Mimo tego, że mieszkamy w Bytomiu od lat, jest to okazja by postawić stopę w tym rejonie po raz pierwszy w życiu.

Walory przyrodnicze doliny Bytomki

Dolina ta położona jest w gminie Bytom, Ruda Śląska, Zabrze i Gliwice. W wielu miejscach jest silnie przekształcona przyrodniczo, co widoczne jest szczególnie tam, gdzie rzeka płynie pomiędzy hałdami. Nie mniej zachowały się i powstały w tej dolinie ginące i unikatowe w skali regionu siedliska.

Muzeum w budynku dawnej oczyszczalni?

Ostatnio zajęliśmy się bliżej sprawą budynku byłej oczyszczalni ścieków w rejonie ul. Zabrzańskiej i Łagiewnickiej. Ten pochodzący z początku XX wieku budynek stoi obecnie niemalże niewykorzystany, a przecież posiada szereg walorów stawiających go w pierwszym szeregu bytomskich zabytków industrialnych.

Gdzie jest początek rzeki?

Już pisałem o tym problemie. Wygląda na to, że nasza rzeczka wymaga również uporządkowania kartograficznego. Sprawa powróciła po niedawnym zakupieniu w księgarni mapy Bytomia (Wydawnictwo Kartograficzne PGK Katowice 2007). Według mapy rzeka wypływa w dwóch miejscach jednocześnie. Błąd, niedopatrzenie czy może bezpieczne wyjście wobec wątpliwości?

Legendy – Zagłada klasztoru na Goju

Jeszcze w XIX stuleciu popularnym miejscem spacerów mieszkańców Bytomia był lasek w Dolinie Goj, który rozciągał się pomiędzy miastem a Łagiewnikami, zaczynając się za zabudowaniami kościoła na Wzgórzu św. Małgorzaty. Znajdowało się tam wtedy obfite w smaczną wodę źródło o nazwie Juliana. Z tym zdrojem wiązała się prastara legenda.

Dewastacja terenu przy źródle

Przejeżdżam rowerem ulubionym ciągiem pieszym równoległym do ul. Wrocławskiej. To właśnie tu, przy stacji kolejowej Bytom Karb, znajduje się wylot kolektora wód deszczowych uznawany przez zarządcę (RZGW) za początek Bytomki. Tradycyjnie przystaję na wysokości źródła. Delektuję się widokiem? Od pewnego czasu zdecydowanie NIE!

Promenada do Goju – pochodzenie nazwy

Czas na interpretację nazwy naszej historycznej promenady. Pierwotnie wydawało nam się, że Goj (Goy) to nazwa osobowa – na przedwojennych mapach istnieje wyraźny podpis Goy-Muhle przy dawnym młynie wodnym (obecna ul. Młyńska). Tymczasem natknęliśmy się na pewien interesujący dokument.

Korytem rzeki – fotorelacja (część 2)

W sobotę (30/08/2008) wybraliśmy się na kolejną eksplorację terenów położonych wzdłuż rzeki. Tym razem interesował nas obszar związany z opisywaną wcześniej Promenadą do Goja. Rozpoczęliśmy od rejonu dawnej oczyszczalni Śródmieście, czyli skrzyżowania Zabrzańskiej i Łagiewnickiej.