Ścieki przemysłowe w Zabrzu
Rzeka.org namierzyła kolejny uciążliwy zrzut nieczystości do Bytomki w Zabrzu.
Rejon: prawy brzeg rzeki, w pobliżu ul. Marcelego Kruczka przy drodze krajowej 88 (tzw. stara autostrada gliwicka), na wysokości ul. Wychodźców.
Lokalizacja GPS: 50.308241,18.735418
Opis kolektora zrzutowego: betonowy, wylot rury o średnicy ok. 40cm z samozamykaną metalową klapą, zabezpieczony balustradą, przeciwległy brzeg wzmocniony płytami betonowymi.
Okresowy zrzut ścieków z tego kolektora zamienia Bytomkę w białą rzekę i mocno wątpliwe, czy jest to obojętne dla środowiska naturalnego. Poniższe fotografie obrazują praktyki, które na Śląsku są wciąż akceptowane przez społeczeństwo. Czy nie czas to zmienić?
Jaka firma przyznaje się do tych praktyk?
Zrzuty często odbywają się nocą…
Czas z tym skonczyc jest to uklon wstrone Pani Prezyzydent.
MASAKRA!
Takie coś kwalifikuje się jednoznacznie do zgłoszenia w RDOŚ lub w urzędzie gminy, na którego obszarze znajduje się taki spust. Wniosek o kontrolę złożony na piśmie MUSI zostać rozpatrzony, a organ kontrolujący ma obowiązek udzielenia informacji w sprawie kroków podjętych w celu usunięcia problemu.
Jedyny ból w takim postępowaniu jest taki, że zanieczyszczania nie można zgłosić anonimowo. Mam taką sytuację u siebie. RDOŚ nie rozpatruje anonimowych wniosków, a w sprawie usuwania „płynnych zanieczyszczeń” do rzeki odesłał mnie do wójta gminy. Tu też muszę podpisać się pod prośbą o interwencję imieniem i nazwiskiem, co moim zdaniem jest dosyć ryzykowne Bo o ile osoba zanieczyszczająca rzekę w RDOŚ-iu będzie miała problem z pozyskaniem moich danych osobowych (jak się uprze, to nie mogą jej odmówić), o tyle w gminie nie będzie z tym żadnych problemów. I problem trwa nadal..
ps. przepraszam za masę błędów, ale emocje mnie poniosły..
nareszczie ktos się zainteresował problemem BRAWO
Docieklwy zabrzański społecznik, brawo dla człowieka!
Oby temat nie zakończyła koperta pod stołem……., oby urzędnicy nie stracili węchu i wzroku………., i niech kupią policji paliwo,żeby p. Jokiel nie musiał ich wozić własnym autem:)
Bądzcie czujni p. Jokiel czuwa !!!
Szkoda pieniedzy na skwery obok tej rzeki jezeli trucicieli nie zlikwidujemy.
P.Prezydent powinna zobowiazac ochrone srodowiska i infrastrukture komunalna do zainteresowania sie zabrzanskimi trucicielami na poczatek koksownia JADWIGA w BISKUPICACH.Moze miasto im pomoze wybudowac prawdziwa oczyszczalnie bo to co maja nie spelnia warunkow
Dobra robota z tą foto dokumentacją.
Mamy koniec lutego 2011 roku i jest to samo.Nie sa to awarie jednorazowe a permamentne zanieczyszczanie Bytomki.Bardzo cierpliwa rzeka no i mieszkancy tylko pogratulowac.
Ciekawe czy Ci co wpuszczają to świństwo chcieli by mieszkać przy takiej rzece