Ścieki komunalne wprost do rzeki
Po raz kolejny odwiedzamy dzielnicę Bytomia Bobrek. W pobliżu granicy z Zabrzem i Rudą Śląską, w rejonie ulicy Konstytucji i Stara Cynkownia znajdują się naturalne, niezabudowane, „zielone” obszary miasta. Szczególnie latem obserwując tutejsze łąki można odnieść wrażenie, że środowisko naturalne ma się tu dobrze. Nic bardziej mylnego.
Na początek ul. Stara Cynkownia 10 i 11. Te niepozorne parterowe budynki leżą na skraju Osiedla Pod Brzozami w sąsiedztwie starego boiska. Budynki te nie posiadają podłączenia do systemu kanalizacji sanitarnej. Nie posiadają też sprawnego zbiornika bezodpływowego. Przynajmniej w dniu ostatniej wizji w terenie. Ścieki spływają ok. 50 m odcinkiem w kierunku trzcinowiska nad Bytomką.
Następny punkt naszej wizyty to budynek przy ul Konstytucji 2. Nieopodal ścieki z gospodarstw domowych wydostają się na powierzchnię terenu i spływają szerokim pasem w kierunku podmokłych terenów rzeki Bytomki. Mętna ciecz, pomyje, fetor. Bez żadnej kontroli.
Kolejny adres to ul. Konstytucji 1. W budynku znajduje się Przedszkole Miejskie nr 33 w Bytomiu. Niestety za ogrodzeniem zaczyna się szara rzeczywistość – ścieki trafiają do rowu a później do Bytomki. Czy są to ścieki należące do tej placówki? Biorąc pod uwagę fakt, że jest to jedyny budynek w najbliższym sąsiedztwie jest to prawdopodobne.
Powyższy materiał zostanie przekazany do Wydziału Ekologii Urzędu Miejskiego w Bytomiu i do Prezydenta Bytomia.
Dziękujemy naszym współpracownikom za przygotowanie materiału w terenie.
dobre w tym jest jednak to, ze ścieki płyną przez trzcinowiska które sporo absorbują syfu- zawsze to jakiś plus w tym skandalu. Doobra Robota z tym materiałem!
Te ścieki tam płyną od tak dawna jak stoją te budynki.
Przedstawiciele gminy oraz ZBM dobrze wiedzą co w trawie i trzcinowisku piszczy. Takich miejsc jest o wiele więcej.
Pozytywna robota tak trzeba trzymać!!!!!!!!!!!!
Tyle kasy wydane na poprawę jakości wody w mieście, a dalej nikt nie pomyślał o budowie porządnego szamba.